Wiosenne słońce ogrzewa Linköping i jego mieszkańców, którzy rozkoszują się piękną pogodą w kawiarnianych ogródkach. Po niebie kołują jaskółki, na straganach jarzą się tulipany, do bankomatu podchodzi matka z dwojgiem dzieci. I wtedy znienacka sielankę przerywa wielka eksplozja, po której Linköping już nigdy nie będzie takie samo.
Komisarz Malin Fors stoi przy trumnie swojej matki, a już kilka chwil później jest w drodze na plac Filbyter. Tego widoku nie zapomni do końca życia. Okruchy szkła. Zmiażdżone kwiaty i walające się wszędzie warzywa. Rozdarty dziecięcy bucik. Gołąb dziobiący coś czerwonego w ogłuszającej ciszy…
Po imprezie młoda dziewczyna staje się obiektem seksualnych szykan na portalach społecznościowych. Na lotnisku w Linköpingu porwany zostaje samolot. W zgniatarce do samochodów ktoś natrafia na zwłoki...
Wydaje się, że całe miasto jest już na skraju wytrzymałości. Tove, córka komisarz Malin Fors, pracuje jako opiekunka w domu starców. Pewnego dnia znajduje zwłoki jednego z pensjonariuszy, który powiesił się na kablu od dzwonka przyzywającego pielęgniarkę.
Wszystko wskazuje...